środa, 19 maja 2010
Miałam wstawić zdjęcia moich kartek, ale to co się dzieję w ostatnich dniach w Krakowie, troszkę mnie rozproszyło. Niby mieszkam daleko od Wisły jednak mimo wszystko czuje niepokój. Postaram się jak najszybciej nadrobić braki, może uda mi się to zrobić jeszcze dziś:) bo zastanawiam się czy jechać na uczelnie i szczerze mówiąc bardzo kusi mnie opcja bezkarnego pozostania w domu:) a prawda jest też taka, że istnieje realne zagrożenie, że nie będę mogła wrócić do mieszkania bo musiałabym się dostać na drugą stronę Wisły.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz